Across - 2017-04-30, 13:31 Temat postu: GTA V - Chameleon (Machinima PL) https://youtu.be/ddIkyM6Jq_U Chameleon - machinima opowiadająca historie pewnego agenta infiltrującego organizacje przestępcze. Tym razem ma za zadanie położyć kres organizacji zajmującej się przemytem narkotyków. Gesior7 - 2017-05-01, 11:53 Film na pierwszy rzut oka wygląda całkiem nieźle, ale chciałbym zwrócić uwagę na kilka podstawowych błędów. Najbardziej chciałbym zwrócić uwagę na akcję w filmie. W większości w ogóle trudno nawet domyślić się, co się dzieje, gdzie się akcja zaczyna i jak się kończy. Weźmy na przykład pierwszą akcję z najazdem policji na gang. Po rozmowie członków gangu akcja przechodzi do powietrza. Widać policyjny helikopter. Nie wiadomo, gdzie dokładnie, po prostu w powietrzu. Jest to gdzieś nisko nad ziemią, bo widać drzewo tuż pod helikopterem. Można pomyśleć, że dzieje się to w zupełnie innym miejscu, bo, po pierwsze: miejsce wygląda inaczej, po drugie: nie było dotąd słychać hałasu, który robi policyjny helikopter. Zaraz się okazuje, że mamy jednego z aktorów z poprzedniej sceny i to samo miejsce. Nie ma pozostałych członków gangu. Nie wiadomo nawet dokąd się przeteleportowali albo ulotnili, albo po prostu dokąd poszli. Aktor, którego ściga policja wkrótce okazuje się być pracownikiem oddziałów specjalnych policji. Dziwne, czyż nie? Akcja się kończy. Dalej. Przyjeżdża samochód nad skarpę, zatrzymuje się, wysiada z niego jakiś aktor. Ten spogląda ze skarpy prawdopodobnie na całą akcję, coś sobie myśli i wraca do samochodu. Koniec drugiej akcji. Nie wiemy praktycznie nic o tym aktorze. Nie wiemy kim jest, nie wiemy skąd przyjechał i dokąd pojechał. Nie wiemy, po co tam się zatrzymał. Najwyżej możemy się domyślać, że przyjechał po to, aby rzucić okiem na akcję policyjną z daleka. Ale jaki w tym sens? To tylko przykład. Podobnie wyglądają pozostałe akcje. Według mnie, takie przedstawienie filmu, jest tutaj największym błędem. Kolejna rzecz to gra aktorów. Główny bohater, Robert, nie jest zbyt przekonywujący. Swoją pracę traktuje po macoszemu, jakby jemu nie podobała, jakby w ogóle nie zależało mu na pracy. A mimo to przechodzi pomyślnie szkolenie i zostaje wzięty do ważnej akcji policyjnej. Także i podczas akcji, kiedy wchodzi w szeregi gangu, nie wydaje się wzbudzać zaufania członków gangu. Gdy po niego przyjeżdżają, jest wyraźnie przestraszony, co daje po sobie poznać w dialogu. Dalej prawie nic nie mówi. Generalnie nie jest odpowiednim człowiekiem do wyznaczonego mu zadania. Według mnie już na początku powinien ponieść porażkę. A tu, ku zdziwieniu, pomyślnie doprowadza akcję do końca. Dziwne, czyż nie? Chciałbym na koniec zwrócić uwagę na jeszcze jedną rzecz. W momentach kiedy dzieje się właściwie nic specjalnego, na przykład aktor gdzieś sobie przechodzi, nie ma dialogu, nie ma akcji, film robi się nudny. Przedstawiona scena wnosi do filmu praktycznie nic. Takie sceny mogą być i sporadycznie są wprowadzane do filmu w określonym celu (na przykład po to, aby przedstawić miejsce akcji, dać odpocząć widzowi między kolejnymi akcjami). W takich fragmentach proponowałbym wstawić chociaż jakąś ścieżkę dźwiękową, aby przyjemniej się oglądało. Przy tym, co jest w filmie, idzie zasnąć. Więcej życia! Ujęcia kamery są całkiem dobre. Widać, który aktor mówi, widać centrum akcji, co pomaga nieco zrozumieć treść filmu. Mam nadzieję, że moja krytyka jest dla Was budująca, ponieważ chciałbym, aby Wasze filmy były coraz lepsze. Mam nadzieję, że obejrzę kolejny film, i zobaczę wyraźną poprawę wobec wspomnianych prze ze mnie błędów. Pozdrawiam. Gesior7. Across - 2017-05-01, 18:22 Dzięki za ocene 
|
