Wiek: 31 Dołączył: 5616 dni temu Posty: 86 Skąd: Szydłowiec
Punkty: 1329
Wysłany: 2009-10-31, 20:27
Ja wiedzialem ze to table top Gralem od malego w Matt Hoffmana i Dave Mirra, i na dodatek ogladalem duzo Extreme Sports Tez mialem taka zajawke tym tyle ze przydalby mi sie odpowiedni rower na ktorego mnie oczywiscie nie stac :/ Takto na pewno bym zaczal jezdzic :< Podziwiam Cie DashQ
oo , trochę po czasie, ale nie zauważyłem . Downajt , mnie też nie było stać , mój pierwszy rower kupiłem za 750 zł który był totalną porażką ale i tak mi się podobał wtedy !
zarabiałem roznosząc ulotki , i zarobiłem około 400-500 zł i reszte dorzucili mi rodzice też po wielkim "błaganiu" , także nie myśl sobie że ja mam tak kolorowo , teraz już mi nawet na dętke nie chcą dać (13zł) . Także jestem zdany sam na siebie a jakoś dałem radę trochę pracując a to odkładając z różnorakich "uroczystości" uzbierać jakieś sumy że teraz mam rower no dobry ; )
Wiek: 32 Dołączył: 5894 dni temu Posty: 470 Skąd: Ostrołęka
Punkty: 460
Wysłany: 2010-12-28, 18:46
Dash napisał/a:
Pierwszy stunter którego spotykam , realizujący swoją pasję w realnym świecie ; )
Wypraszam sobie! Ja swoim Jeepem jak raz byłem z kolegami w terenie na pare samochodów, to 3 razy leciałem w powietrzu. Mało co mi dziewczyna moja przed szyberdach nie wyskoczyła, więc stunter to i ja ! Trafiało się też raz że po rondzie Jeepem jechałem na 2 kołach bocznych .
Co do Arta, ile masz w łapce?:D Też ćwiczę już ponad rok ale efekty takie sobie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum