Wiek: 114 Dołączył: 5590 dni temu Posty: 230 Skąd: Japanese
Punkty: 2660
Wysłany: 2011-02-10, 13:36
Bardzo dobry ostatni stunt, reszta sredniawa. Ogolnie niezle wyszlo. Muzyka niefajna a edit dosc spoko. A Alibi tym infernusem to co sobie myslal? ze to jest grind? h3h3 fail.
Wiek: 32 Dołączył: 5914 dni temu Posty: 470 Skąd: Ostrołęka
Punkty: 460
Wysłany: 2011-02-11, 11:00
Dawno już nie oglądałem żadnego stunt movie, więc myślałem, że zaskoczy mnie ta produkcja. No niestety moje wrażenia są dość płytkie, montaż dziwaczny, muzyka prosto z piekła rodem, no i stunty mnie nie zadowoliły. Moja skromna ocena 3+/10
Wiek: 30 Dołączył: 6379 dni temu Posty: 1507 Skąd: Myczków
Punkty: 7299
Wysłany: 2011-02-11, 15:25
Aghh... Piosenka, którą chciałem użyć w filmie -.-...
Film ma zróżnicowany poziom. Parę stuntów mi się spodobało, ale ogółem jeszcze daleka droga do doskonałości. Jednak jak na początek to parę plusów masz Sam montaż jest zadowalający, ale nie wykrzesałeś z tej piosenki maximum. Podoba mi się CC, tworzy to fajny nastrój.
Ogółem film można obejrzeć :}
_________________ Coś dla osób, które lubią moje stunty
I dla moich przyjaciół!
Wiek: 34 Dołączył: 6228 dni temu Posty: 949 Skąd: mazowsze
Punkty: 11914
Wysłany: 2011-02-12, 10:58
Całkiem fajny film, niestety strasznie krótki. Stunty raczej średnie, chociaż podobały mi się bumpy sandkingiem, to już coś czego grindem nazwać nie można w wykonaniu Alibi'ego strasznie naciągane i mało efektowne. Montaż przyjemny i dosyć interesujący, pomijając nudne i standardowe intro. Muzyka nie w moim typie, chociaż pewnie pasowała.
Wiek: 35 Dołączył: 6568 dni temu Posty: 2607 Skąd: Białystok
Punkty: 39724
Wysłany: 2011-02-13, 11:38
Ten film jest niezwykły ze względu na swój niepowtarzalny charakter. Jest zrobiony w takim kinowym stylu, dotąd rzadko spotykanym w tego rodzaju produkcjach. Jest jedność czasu (stunty nagrywane w nocy), bardzo dobre i oryginalne stunty. Samych stuntów nie było dużo, ale są tu całkiem pomysłowe elementy, jak na przykład wykorzystanie przeszkód do wielokrotnych odbić. Brakowało mi jedynie starych dobrych tricków (graby, ślizgi, śruby, jazda na jednym kole, jazda ścianą, ...), połączenia ich w kombosy. Stunty były naprawdę bardzo dobre i pomysłowe, ale zabrakło mi jednak tej różnorodności tricków, jaką pamiętam ze stunt-filmów sprzed około trzech, czy czterech lat.
Bardzo podobał mi się krótki i efektownie zrobiony początek. Mimo wszystko uważam, że w stunt-filmie intro jest elementem mniej ważnym od samych stuntów. Mam rację?
_________________
In ancient times some random phpbb devs programed a mystic power named: Search button.
Only the chosen ones know how to use it. ツ
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum