[VIP|Michu]

Jak sama nazwa mówi, jakie są wasze rekordy siedzenia przed komputerem ? .
Ja kiedyś siedziałem od 10 rano do 10 rano następnego dnia. Pamiętam to, wtedy była ''akcja meksykańce'' na SA-Mp w nocy.

A tak wygląda luty :
306 Godzin przed komputerem.

W sumie, nie ma sie tu zbytnio czym chwalić, a raczej pokazać jak bardzo lubimy nasz komputerek, lub jesteśmy od niego uzależnieni.

[ViRuS]

ja najwięcej siedziałem z 14 godzin przed komputerem, raz zarwałem całą nockę, raz grałem z qmplem do 5:30 w bilarda na gryonline.wp.pl ale ogólnie to starzy mnie ograniczają ^^ (only ptk po południu, sobota, niedziela do południa :P)

[mAsTeR]

Heh amatorzy amatorzy hehe a czy katowanie Ps2 też się liczy bo jak nie to mój oficjalny rekord na PC wynosi ponad 21 godzin . I powiem że całkiem nie dawno . Tak to jest jak człowiek się nudzi :P

[Streem]

Mój rekord przed kompem to jakieś 13godzin, nawet to było w tym tygodniu. Grałem w CS:S ;]

[psmastereq]

Mój rekord tygodniowy - jakieś 60 godzin. Mało ;d

[Danio]

Hmm.. w wakacje, pamietam siedzialem od 9 rano do 5 rano, caly czas grając w Lineage II.
A tygodniowo to kolo 70

[Macc]

Raz tak mnie ' NFS undegrond 2 ' wciągnął, że grałem od (21.04.07) 8 rano, a skończyłem (23.04.07) 14:00.

Tygodniowo nie licze

[StrangereQ]

Tak jak Macc Przechodziłem NFS2 z 15 minutowymi przerwami 2 dni i to jeszcze na kierownicy :572:

[PumpkinBack]

Ja raz siedziałem przed kompem 13 godzin i przez te 13 godzin gralem w mugena

[VIP|Charnel]

ja kiedyś jak padało cały dzień to siedziałem na kompie 10 godzin

[Dash]

Rekordów tam żadnych nie biję bo kompa mam z rodzeństwem ;] .
No,ale dziennie 6-7 godzin posiedzę.A co na to nasze oczy ? . ;]

[Gryzlek]

Mój rekord to 17 godz, z jednym wyjściem do kibelka Vice City przechodziłem

[~KS|Black]

Mój rekord ogolnie siedzenia przed kompem. Wiec to bylo tak , przyjechalo dwoch kuzynow na nocke i mieli od hu** i troche [cenzura]** filmów. Po 19 godzinach odpadl jeden kuzyn. Ja z tym drugim dosiedzielismy 26 godzin przed kompem. Potem poszlismy na basen , i na miasto i razem nie zmruzylismy oka przez 32 , ale za to jak sie [cenzura] na lozko to spalem jak zabity ;P

Wedlug mnie ja uzalezniony od kompa nie jestem powiem tak. Jak jest w nim cos ciekawego to siedze bez konca , a jak poprostu nie mam nowych filmow , nic nie sciagam , zadnych repek nagrywac nie musze , na gg pusto na forach nudno. To nie siedze wogole przed kompem.

[Kusiu]

Ja najwięcej siedziałem 10 godz przed kompem (grałem w America's Army)a po 15 minutach przerwy na żarło poszedłem z bratem oglądać filmy na DVD, wytrzymałem przed TV 12 godz i zasnąłem gdy zaczęliśmy oglądać następny film.

[Skamer]

hmm najdłużej to 10 godzin. Nigdy chyba już nie przekroczę tej granicy. Po prostu nie potrafię dłużej siedzieć. Wtedy o ile pamiętam robiłem intro do "Find Destiny" (bardzo pracochłonna robota i wymagająca nie lada nerwów) i oprócz tego montowałem poszczególne kawałki. Później trochę stuntowałem i chodziłem po internecie. W sumie nic szczególnego ;P .